3-dniowy wyjazd w Beskid Niski "Cholera gdzie ta Dziamera?"
Termin: 1 - 3 maja 2015
Miejsce: Beskid Niski
Charakter wyjazdu: pieszy, chatkowy
Prowadzący: Zosia Wiśniewska
Termin: 1 - 3 maja 2015
Miejsce: Beskid Niski
Charakter wyjazdu: pieszy, chatkowy
Prowadzący: Zosia Wiśniewska
Ostatnie wolne miejsca na wyjazd - Białe Połoniny czekają!
Termin: 26 luty - 1 marca
Miejsce: Bieszczady
Charakter wyjazdu: rakietowy lub narciarski, nocleg w schronisku
Prowadzący: Paweł "Pingwin" Łodziński
Zapraszam na 2 dniowy wyjazd w Beskid Niski.
Sprawdzimy, czy w górach widać już wiosnę, a może znajdziemy jeszcze biały, bajkowy świat.
Charakter trasy:
Trasa piesza namiotowa
Termin:
21-22 lutego 2015
Wyjazd: z Warszawy w piątek 20go lutego późnym wieczorem, powrót w niedzielę 22 lutego późnym wieczorem (ok 23ej)
Dla kogo:
Dla wszystkich mających siłę i chęć do zimowej wędrówki w górach typu beskidzkiego. Studentów, pracujących i niepracujących.
Niezbędne podstawowe wyposażenie wymagane do wzięcia udziału: śpiwór puchowy (min 750), mata samopompująca/2 zwykłe karimaty, skórzane buty za kostkę, ochraniacze (stuptuty), ciepłe ubranie (kalesony/getry, gruby polar/sweter + zapas, 2-3 pary rękawiczek, kilka par skarpet (3-4), kominiarka), kurtka chroniąca przed wiatrem, termos min. 0.7 l
Kto ma namiot niech od razu pisze (fartuchy śnieżne niepotrzebne, wystarczy „zwykły” dobry namiot). Osoby bez własnego namiotu zostaną dokwaterowane w miarę wolnych miejsc.
My będziemy mieli łopatę do kopania w śniegu, siekierę i piłę do zorganizowania ogniska i może coś jeszcze.
Koszt:
Ok. 150 PLNów (transport + jedzenie)
Prowadzący:
Paweł Bieniek i Stasiek Sobociński
Stanisław w akcji z łopatą
Trasa:
Z Zawoi przez Markowe Szczawiny i przełęcz Brona spróbujemy z przyczajki sposobem podejść Babią Górę (jeśli warunki nie pozwolą to mamy rozmaite warianty alternatywne nie mniej atrakcyjne). W niedzielę zejście do Zawoi.
Atrakcje:
Zima! Poszukamy jej choćby wymagało to wejścia najwyżej w okolicy.
O wyjeździe:
I oto jest! Kolejny wyjazd z nie cieszącego się niemalejącą popularnością cyklu „Wściekłe pięści bałwana”. W tym roku wzorem poprzednich edycji pojedziemy gdzieś w góry na weekend z namiotami aby tam poszukać śniegu. Mazowieckie ferie za nami, wszystko po staremu - kolejna zima a śniegu w mieście ni ma. Na wyjeździe będzie wszystko jak w tytule. Bałwana utoczymy jeśli warunki pozwolą, a jeśli nie pozwolą to będzie wściekłość i zaciśnięte pięści.
Wyjazd dedykowany osobom które chciałyby się sprawdzić w zimowym biwakowaniu w śniegu, jak i tym wprawionym w stawianiu czoła zimie. Trochę pochodzimy, trochę czasu spędzimy przy wieczornym ognisku, trochę pośpimy. Wszystkiego w sam raz.
Zapisy:
Mailowo na adres:
pawbieniek(zonk)gmail.com lub stasob(sronk)gmail.com
UWAGA!
Ilość miejsc nieograniczona. Wyjazd się odbędzie przy min 5 osobach chętnych
ZA-PRA-SZA-MY
Paweł & Stasiek
Obóz wędrowny, noclegi w namiotach. Wspólnie przygotowujemy posiłki, gotujemy na ognisku.
Termin:
23 - 30 sierpnia 2015
jeszcze potwierdzimy, ale wstępnie planowany wyjazd z Wwy w niedzielę popołudniu/wieczorem, powrót: niedziela rano lub wieczorem.
Dla wszystkich, którzy właśnie teraz, a nie później, muszą zaplanować urlop.
Dla wszystkich mających siłę i chęć do wędrówek górskich. Nie trzeba mieć super przygotowania górskiego, ale trzeba mieć dobre buty i siłę, żeby nieść plecak.
ok 600zł
Piotr Szulewski
Świdowiec, Czarnohora. Dokładną trasę podamy zainteresowanym.
O wyjeździe:
Idziemy jeszcze dalej niż poprzednio (patrz: Rajd Legionów 2014). Gwarantujemy niepowtarzalny klimat i szkolenie z chodzenia po zmroku bez czołówki. Efekty wspólnej wędrówki można interpretować różnie:
Atrakcje:
Całkiem ciekawy zestaw ludzki (może ktoś z poniższego składu?) oraz nauka robienia zdjęć z dziwnych statywów (tu: gałęzie kosówki)
Dobra zabawa bez względu na pogodę, a najlepsza w błocie
Unikatowe pieśni z dawnych lat w wykonaniu tych bardziej romantycznych
Resztę ocenimy sami na miejscu, trzeba tworzyć swoją historię :)
Ekwipunek:
dokładna lista zostanie przesłana zgłoszonym osobom.
KONIECZNIE: paszport ważny 6miesięcy od daty przekroczenia granicy(wjazdu)!
nie będziemy potrzebować żadnego niesamowitego ekwipunku: klasycznie dobre buty, karimata, śpiwór, namiot mile widziany, a jeszcze milej śpiewniki - gitara będzie z nami!
brak miejsc.
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
zapraszamy,
Asia i Piotr
Termin: 7-10 marca 2015 r. (wersja weekendowa 7-8.03.)
Miejsce: Beskid Żywiecki
Charakter wyjazdu: RAKIETOWY, schroniskowy
Prowadzący: Mariusz „Dzidek” Pietrzak, Grzegorz „Docent” Tyliński oraz Maciek "Qbaq" Kubacki
Liczba uczestników: 32
Spontaniczny wyskok w Bieszczady? Dlaczego nie?! Zapraszamy na pieszo-rakietową wycieczkę, podczas której odwiedzimy okolice Wetliny.
W Bieszczady wreszcie przyszła zima i kusi, aby przyjrzeć się jej z bliska. Szczególnie zachęcają połoniny w śnieżnej odsłonie. W górach spadło trochę śniegu i jeśli jeszcze dosypie i będzie potrzeba, to wypożyczymy ze schroniska rakiety.
Charakter wyjazdu: pieszy, rakietowy, wędrowny, schroniskowy (wyjazd w wersji de luxe, spanie na łóżkach w ciepłym nowym schronisku w Wetlinie - Starym Siole).
Termin: długi weekend 8-11 listopada 2014 r.
Miejsce: Beskid Śląsko-Morawski (Czechy)
Charakter wyjazdu: pieszy, schroniskowy
Prowadzący: Mariusz Pietrzak "Dzidek"
Liczba uczestników: 23
Koło Naukowe SKPB zaprasza studentów UW nana drugą edycję RAJDU GEOGRAFÓW, wyjazd w Bieszczady połączony z warsztatami topograficznymi w terenie. Będziecie chodzili po górkach i pagórkach z wykwalifikowanymi przewodnikami SKPB Warszawa i z mapą w ręku, żeby poczuć rzeźbę i ukształtowanie terenu.
Godziny ślęczenia nad mapami nie zastąpią Wam tego weekendu:)
Charakter trasy:
wędrowna, namiotowa
Termin:
24.09 – 28.09.2012
Start:
Warszawa Zach. PKS do Krynicy (23.09 godz. 21.50)
Muszyna Rynek środa rano (zbiórka godz.6.45)
Prowadzący:
Juliusz Marszałek (nr bl. 223), tel. (22) 641-27-21; 606-657-998; email: juliusz.marszalek(at)onet.pl
Marek Król (nr bl. 230), tel. (22) 643-25-01; 502 793-013; email: marekjacekkrol(at)gmail.com
Trasa:
Naszym celem są góry we wschodniej części Słowacji. Dojedziemy do Humenego i wejdziemy w pasmo Wyhorlatu. Po przejściu najciekawszej części pasma przewidujemy dotarcie na ześrodkowanie rajdu do Solinki.
Koszt:
Dojazd do Muszyny i do granicy w Leluchowie oraz powrót z rajdu wg cen przewoźników (około 200 zl)
Na Słowacji przejazdy, drobne zakupy i rezerwa łącznie ok. 60 EUR.
Zabieramy ze sobą jedzenie według listy jaką prześlemy zainteresowanym.
Julek i Marek
Charakter trasy:
Namiotowy
Termin:
25 – 28 września; zbiórka 24 września (środa) późnym wieczorem, powrót 28 września (niedziela) wieczór/noc.
Prowadzący:
Ala Rachubińska, Hubert Rachubiński (SKPT Gdańsk), Michał Tracz
Opis trasy:
Zapraszamy na Bieszczady w wersji alternatywnej. Będziemy grasować po zachodnich rubieżach Bieszczadów, w oddali od najbardziej uczęszczanych traktów. Jeżeli zajrzymy na połoniny, to nie tam gdzie byście się ich spodziewali. Może będą bobry. Poza tym tajemnicze górskie jeziorka, dużo bukowego lasu i fajnej zabawy:)
Przebieg trasy:
Szczegóły wkrótce!
Koszt:
ok. 200 zł
Kontakt i zapisy:
zamfir[małpa]poczta.onet.pl
Planujemy jechać wynajmowanym autokarem, dlatego prosimy o zgłoszenia do niedzieli (21 września) godz.12. Później nie będziemy mogli zagwarantować miejsca we wspólnym transporcie. Istnieje także możliwość dołączenia do nas po drodze!
Charakter trasy:
Rowerowy, Namiotowy, nawierzchnia głównie bitumiczna.
Brak miejsc w autobusach zapisy na listę rezerwoą
Termin:
25 września – 28 września 2014
Wyjazd w środę 24 września o 22.00 autokarem spod Kinoteki. Zbiórka o 21.00.
Powrót autokarem w niedzielę, późnym wieczorem.
Dla kogo:
Trasa po terenie pofałdowanym, trzeba się liczyć z podjazdami. Dzienny dystans około 70-100km Trasa wymagająca kondycyjnie, ale jeśli przejedziesz 80 km z sakwami po płaskim, na pewno dasz radę.
Koszt:
Około 250 zł
Prowadzący:
Wojtek "Makar" Makarewicz (618), tel. 601 137 109, makarewicz.wojciech(at)gmail.com
Tadek "Słońce" Wojciechowski (430)
Przybliżona Trasa:
Atrakcje:
Zobaczymy: Drewniany Kościół w Bliznem (UNESCO), Jar Wisłoka, Cerkiew w Turzańsku (UNESCO) oraz (a może przede wszystkim) piękne, jesienne Bieszczady
O wyjeździe:
Trasa prowadzi nieznanymi i rzadko odwiedzanymi przez turystów drogami. Śpimy w namiotach. Gotujemy na ognisku, choć kilka obiadów zjemy w knajpkach.
Ekwipunek:
KONIECZNIE sprawny rower (górski, trekkingowy),
KONIECZNIE zapasowa dętka (łatki tylko dodatkowo)
KONIECZNIE lampki rowerowe,
KONIECZNIE KASK
Do tego sakwy, namiot (ten kto ma wziąć), ciepły śpiwór, karimata, latarka, kubek, menażka, łyżka, nóż, zapasowe klocki hamulcowe, narzędzia do swojego roweru, pompka, zapięcie – do zamykania roweru, przydać się może parasol oraz błotniki. Mile widziane instrumenty grające.
Ubranie:
Ciepły sweter lub polar, coś od deszczu, skarpety, sandały lub buty (najlepiej półtrekkingowe), przydać się może też czapka i rękawiczki.
Apteczka:
leki osobiste, gaziki jałowe, plastry z opatrunkiem, bandaż elastyczny
Jedzenie:
- kanapki na podróż, kolację i śniadanie pierwszego dnia
- słodycze
- 1,5-2 litry wody na osobę
Zapisy:
Kliknij, by wypełnić formularz! Brak miejsc w autobusach zapisy na listę rezerwoą
Zapraszamy,
Makar i Tadek
Termin: 25-28 września 2014
Miejsce: Bieszczady
Charakter wyjazdu: Pieszy, wędrowny, schroniskowy
Prowadzący: Marcin Błoński i Paweł Gilewski
Termin: 25-28 września 2014
Miejsce: Bieszczady
Charakter wyjazdu: Pieszy, wędrowny, schroniskowy
Prowadzący: Ewa i Bartek Kobierzyńscy
Charakter trasy:
Trasa chatkowa, czyli zawsze zdobędziemy jakąś chatę.
Termin:
26-28 września 2014
Wyjazd: z Warszawy 25 września późnym wieczorem.
Powrót: 28 września (niedziela) przed północą
Dla kogo:
Dla wszystkich odważnych i chętnych do chodzenia po górach i dolinach. Trochę kondycji się przyda :)
Koszt:
ok. 200 zł
Prowadzący:
Jacek Perłowski (blacha 665), arget(at)vp.pl
Trasa:
Krywe - Smerek(1222) – Kalnica - Hyrlata(1103) - Solinka
Szczegóły trasy mogą jeszcze ulec modyfikacji
O wyjeździe:
Połoniny bierzemy szlakiem, resztę na przełaj wilczymi ścieżkami, obiady gotujemy na ognisku i cieszymy się każdą chwilą spędzoną w górach.
Ekwipunek:
Dobre buty i sandały na pewno by się przydały,
jak ktoś ma to przyda się też gitara lub inny przenośny instrument, a reszta- w informacji mailowej dla zapisanych.
Zapisy:
Zapraszam :)
Termin: 17-24 sierpnia 2014 r.
Miejsce: Mała Fatra i okolice (Słowacja)
Charakter wyjazdu: pieszy, namiotowy
Prowadzący: Mariusz Pietrzak "Dzidek"
Liczba uczestników: 7
Wyjazd w piątek 29go sierpnia w godzinach wieczornych, powrót w niedzielę 7go września rano (dzień na regenerację przed poniedziałkiem:)
Dla każdego chętnego na tygodniową wędrówkę z plecakiem (na początku ok 20 kg, z każdym dniem będzie mniej). Jeśli udało Ci się przejść więcej niż 2-3 dni z plecakiem i namiotem to powinno być OK
Ok. 500 PLNów
Przed wyjazdem będziemy zbierali zaliczkę na zakup biletów (ok 250 PLNów)
Prowadzący:
Paweł Bieniek, email: pawbieniek(at)gmail.com
Mateusz Piotrowski, email: mdkp88(at)gmail.com (niedostępny 23.07 - 03.08)
W-wa -> Kałusz -> Osmołoda - Sywula (1836) - prz. Legionów - Pantyr - prz. Okole - Bliźnica (1883) - Kwasy - Pietros (2020) - Howerla (2061) - Worochta -> Lwów -> W-wa
„... nie ma w Karpatach północnych, ani po naszej, ani po węgierskiej stronie drugiego pasma gór, które byłyby tak puste, bezludne, niedostępne, odległe od siedzib ludzkich, a przy tym tak nieznane i nie zwiedzane jak Gorgany”
1913 rok
„Pamiętnik Towarzystwa Tatrzańskiego”
Stanisław Orłowicz
Sto lat minęło od napisania tego tekstu. Gorgany już nie po naszej stronie, siedziby ludzkie weszły wyżej, znakowanych szlaków coraz to więcej ale że są to dalej dzikie góry chyba nikt nie powinien wątpić.
Tam też rozpoczniemy naszą wędrówkę. W setną rocznicę walk toczonych przez Legiony Polskie w Karpatach odwiedzimy miejsce dla Polaków bardzo ważne – Przełęcz Rogodze, dla upamiętnienia zwaną Przełęczą Legionów. Namierzymy w Gorganach kilka miejsc gdzie w 20leciu międzywojennym stały schroniska Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego, dziś po nich nie zostało nic lub tylko resztki fundamentów.
Po kilku dniach przez przełęcz Okole kilka sprawnych susów i przeskoczymy na główny grzbiet Świdowca i ponad kosodrzewiną będziemy podziwiali rozległe panoramy.
A na deser zostawimy sobie najwyższe pasmo ukraińskich gór czyli Czarnohorę i przy odrobinie szczęścia wdrapiemy się na beskidzką mistrzynię wysokości Howerlą (2061 m n.p.m.).
A przez cały ten czas będziemy trochę chodzić (od rana do wieczora), trochę leżeć (po obiedzie i chętni w nocy), wieczorami posiadywać przy ognisku i miło spędzać późno letni czas. Klasyka gatunku: pięknie i niedrogo. I czasem romantycznie. Ale spokooojnie, plecak z całym dobytkiem na tygodniową włóczęgę nie pozwoli nam zbyt wysoko odlecieć.
Idealna pozycja dla każdego kto jeszcze nie był w Ukraińskich Karpatach. Trzy najwyższe beskidzkie grupy górskie na raz - prędko taka okazja się nie napatoczy (najwcześniej pewnie za rok:) A kto już był pewnie też znajdzie dla siebie coś ciekawego.
Całe mnóstwo, między innymi:
- przełęcz Legionów z pamiątkowym krzyżem (taka 100tna rocznica walk Polskich Legionów w Karpatach prawdopodobnie już się nie powtórzy)
- gorgan i posmak kosówki
- kwas z kija w Kwasach
A resztę atrakcji wymyślimy wspólnie.
Przełęcz Legionów (fot. www.garnek.pl)
Świdowiec (fot. www.globtroter.pl)
Czarnohora (fot. www.peron4.pl)
Najważniejsze: mocne rozchodzone buty (za kostkę), wygodny i pojemny plecak (70-80 l), namiot (niekonieczny, kto nie ma namiotu zostanie dokwaterowany w miarę wolnych miejsc).
Resztę niezbędnych rzeczy do zabrania oraz listę jedzenia wyślemy zapisanym przed wyjazdem.
Posiłki przgotowujemy wspólnie na ognisku, nie bierzemy jeńców i jedziemy po bandzie.
Mailowo na adres: pawbieniek(at)gmail.com lub mdkp88(at)gmail.com (niedostępny 23.07 - 03.08)
W związku ze zbieraną zaliczką i optymalizacją kosztów przejazdu prosimy o jak najszybsze zapisy. Ilość miejsc ograniczona.
Jest jeszcze kilka miejsc. Tuż po długim weekendzie kupujemy bilety na busa.
Zgłoszenia do niedzieli 17go sierpnia.
Zapisy zamknięte, dziękuję do widzenia.
ZA-PRA-SZA-MY
Paweł & Mateo
Tym razem proponuję Góry Martwe.Wapienne pasmo w Austriackich Alpach. Mozemy zajrzeć też alternatywnie do sąsiędnich parkówz narodowych-Masyw Hochtor. Szczegóły akcji górskiej zostaną dopasowane do pogody. Trudności podobne jak w Tatrach. Nie wchodzimy na ferraty i trudniejsze technicznie szlaki. Noclegi na campingu i w schronisku. Oprócz chodzenia po górach przy nadmiarze wolnego czasu zajrzymy też do opactwa w Admont lub Melk. Trasę dopracujemy w gronie zainteresowanych. Mozna zrealizować też własne pomysły w oparciu o wspólny dojazd.
Termin: 15-17.08.2014 (długi Weekend)Wyjazd 14.08.2010, ok 19.00. Powrót :w poniedziałek rano. Przejazd busem. Dojazd zostanie tak zorganizowany aby zamknął się w 14 godzinach.Podobnie powrót. Na miejscu całe 3 dni.
Koszt: ok 490 zł (obejmuje wpisowe, przejazdy, nocleg we wspólnym namiocie,częściowe wyzywienie(obiady.Przy noclegach w schroniskach konieczna dopłata.
Prowadzący:Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.e-mail: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. tel 601-22-56-18
Zapisy w kolejności zgłoszeń. Osoby zdecydowane prosze o wpłatę 490zł na konto: MBANK 13 1140 2004 0000 3902 3639 1792. Są jeszcze wolne miejsca
Beyond, beyond the mountain line,
The gray-stone and the boulder,
Beyond the growth of dark green pine,
That crowns its western shoulder,
There lies that fairy-land of mine,
Unseen of a beholder.
Cecil Frances Alexander, Dreams
Zachodni fragment Macgillycuddy's Reeks
Zapraszamy na wspólną wyprawę do najbardziej zielonej z krain - Irlandii. W ciągu 9 dni odwiedzimy najwyższe wzniesienia wyspy położone w hrabstwie Kerry, wpisany na listę rezerwatów biosfery UNESCO Park Narodowy Killarney oraz malowniczy Półwysep Dingle. Nie zabraknie ostrych grzbietów wyrastających wysoko, niemal wprost z wody, niezliczonych, śródgórskich jezior i stawów, wielkich przestrzeni na styku lądu i morza. Po drodze znajdziemy chwilę aby dotknąć licznych śladów przeszłości, a na koniec także odpocząć na piaszczystej plaży. Spojrzymy w dół z majestatycznych klifów i przy odrobinie szczęścia przekonamy się jak wygląda zachód słońca nad północnym Atlantykiem.
Hags Glen i masyw Carrantuohilla – najwyższego szczytu Irlandii
Prowadzący:
Aga Szudarska: aga.szudarska[at]gmail.com
Marcin Błoński: blonsky5[at]gmail.com
Termin: 26.07 - 03.08 2014
Charakter wyjazdu: wędrowny, namiotowy. Dla osób z względnie dobrą kondycją i minimalnym obyciem w trekkingu wysokogórskim, którym nie straszna kapryśna pogoda – czekają nas spore przewyższenia i dość strome podejścia, pokonywane częściowo na lekko, niektóre fragmenty będą także eksponowane.
Koszt: ok. 600-700 zł (zależy od ilości uczestników) + bilety lotnicze - ok. 900 zł, (im wcześniej się zdecydujecie, tym koszt będzie niższy).
Zapisy: przez formularz. Ilość miejsc ograniczona (max 13 osób). Im wcześniej tym lepiej.
Transport: Lecimy samolotem linii Ryan Air z Wrocławia do Shannon, wracamy z Cork do Wrocławia. Bilety kupujemy indywidualnie z każdym z zapisanych uczestników, ze względu na zróżnicowane ceny lotów. Do/z Wrocławia dotrzemy Polskim Busem.
Więcej informacji wyślemy zainteresowanym na maila.
Mangerton – Killarney National Park
Pasmo Brandon Mountain
Klify Sauce Creek – Półwysep Dingle
Zdjęcia: jerrybike, mjmcdon2, myitchyfeet, Marcin Kaminski – Google Earth