Dwudziestego siódmego kwietnia 2012 r. w godzinach popołudniowych na trasie k/Płońska zginął nasz kolega Wiesiek Zazdrośiński (blacha nr 5)
Jedna z naszych bieszczadzkich koleżanek ("Blablacja", blacha 23) tak go wspomina:
Wczoraj po słonecznych chodziliśmy górach,
wczoraj przy ogniskach siadali pospołu,
dzisiaj ponad nami niebo w ciemnych chmurach,
wczorajsze ogniska - ledwo garść popiołu
Natomiast rodzina podała: "Ukochany Mąż, oddany Ojciec i Dziadek, niezawodny Brat, Człowiek, którego odejście boleśnie odczuwają wszyscy Ci którzy Go spotkali na swej drodze"
W pełni podzielamy słuszność tego spostrzeżenia.
Poniżej Wiesiek na zdjęciach z 50-lecia z Wetliny z 2007 roku:
Na zdjęciu: Wiesław Zazdrosiński (5), Andrzej Matias (2), fot. Adam Leszczyński
Na zdjęciu: Radosław Baranowski (593), Wiesław Zazdrosiński (5), Andrzej Matias (2), Elżbieta Skiba-Osuchowska (10), fot. Adam Leszczyński
Na zdjęciu: Wiesław Zazdrosiński (5), fot. Adam Leszczyński